Jak inwestować w Bitcoin?
Na początku 2025 roku Bitcoin kręcił się w okolicach 100 000 dolarów – a przez kilka dni nawet przebił ten poziom. To bez wątpienia jeden z tych momentów, na który fani kryptowalut czekali od dawna. Zobaczmy jak inwestować w Bitcoin i czy nadal warto?
Mimo że gospodarka nie rozpieszczała, a zewsząd słychać było ostrzeżenia o recesji, wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w listopadzie 2024 tylko dolała oliwy do ognia. Jego zapowiedzi o większej swobodzie i deregulacji dla sektora krypto – zwłaszcza Bitcoina – mocno nakręciły rynek i wywindowały kurs na nowe szczyty.
Wielu inwestorów wciąż traktuje Bitcoina jako tzw. „bezpieczną przystań” – coś w stylu cyfrowego złota. Jasne, trudno dziś postawić go obok złota, które z nami jest od wieków, ale nie da się ukryć, że Bitcoin budzi ogromne emocje i warto się mu przyjrzeć bliżej. W tym artykule pokażę Ci, jak bezpiecznie inwestować w Bitcoina w 2025 roku.
Jak inwestować w Bitcoin w Polsce?
Nie ma jednego „słusznego” sposobu na inwestowanie w Bitcoina – wszystko zależy od tego, czego szukasz i jakim ryzykiem jesteś gotów zarządzać. Dobrze jednak wiedzieć, że masz dostęp do kilku opcji. Oto najważniejsze z nich:
1. Kopanie Bitcoina (czyli mining)
Jedna z opcji to tzw. wydobywanie, czyli generowanie nowych jednostek Bitcoina – ale uprzedzam: to już nie jest zabawa dla każdego. Potrzebujesz naprawdę mocnego sprzętu, który będzie w stanie rozwiązywać skomplikowane zagadki matematyczne. Robią to tzw. „górnicy”, którzy przy okazji zatwierdzają transakcje w sieci.
Cała pula Bitcoina to 21 milionów sztuk – i kiedy wszystkie zostaną „wydobyte”, mining przestanie mieć sens. W międzyczasie, górnicy korzystają z komputerów (tzw. węzłów), które napędzają cały system i zapewniają jego stabilność.
2. Zakup Bitcoina
Najprostszy sposób? Po prostu kupić Bitcoina. Wybierasz giełdę, kupujesz określoną kwotę i przechowujesz ją w swoim portfelu. Liczysz, że z czasem urośnie. I tyle.
To rozwiązanie idealne, jeśli nie chcesz kombinować z bardziej zaawansowanymi produktami finansowymi. Nawet jeśli kurs spadnie, możesz trzymać Bitcoina i czekać na odbicie. Sporo giełd umożliwia też ustawienie automatycznych, regularnych zakupów – co pozwala uśredniać cenę zakupu w czasie.
Najpopularniejsze giełdy, z których korzystają inwestorzy to m.in.:
- Bit2Me
- Bitvavo
- Youhodler
- Bitpanda
- Coinbase
- Kraken
- Binance
Binance to największa giełda świata, ale jeśli martwisz się o bezpieczeństwo środków, to pamiętaj – kluczowe nie jest to, gdzie kupujesz Bitcoina, tylko gdzie go trzymasz po zakupie (do tego jeszcze wrócimy).
3. Bitcoin przez ETP lub fundusze
Jeśli nie chcesz mieć „fizycznego” Bitcoina, możesz zainwestować w fundusze albo produkty giełdowe, które śledzą jego cenę. Do takich produktów należą m.in. ETP (exchange traded products) – czyli np. ETF-y, ETN-y, czy ETC.
Są też fundusze inwestycyjne z ekspozycją na kryptowaluty – niektóre mają w składzie kilka różnych coinów, inne koncentrują się bardziej na technologii, ale również mogą mieć pozycję w BTC.
To dobre rozwiązanie, jeśli nie chcesz samodzielnie zarządzać aktywami, a wolisz mieć do tego zespół specjalistów.
Dla bardziej wtajemniczonych mamy też zestawienie: ETP i ETC do inwestowania w Bitcoina.
Kontrakty terminowe na Bitcoina
Kontrakty terminowe typu futures to instrumenty pochodne, w których strony umawiają się na kupno lub sprzedaż danego aktywa w określonym terminie w przyszłości po ustalonej cenie. Jeśli inwestor zakłada, że cena Bitcoina wzrośnie w nadchodzących miesiącach, może zawrzeć kontrakt, który pozwoli mu kupić kryptowalutę po dzisiejszej cenie – ale z “dostawą” np. za 3 miesiące.
Kontrakty terminowe na Bitcoina są produktami lewarowanymi, co oznacza, że inwestorzy nie muszą wnosić pełnej wartości transakcji. Wystarczy jedynie wpłacić depozyt zabezpieczający – tzw. margin – co zwiększa potencjalne zyski, ale też ryzyko strat. Sprawdź także jak shortować Bitcoina?
Jak bezpiecznie kupić Bitcoina? Przykład z Bit2Me
Znasz już różne sposoby inwestowania w Bitcoina. Teraz przejdźmy do najprostszego z nich – bezpośredniego zakupu kryptowaluty. Oto jak to zrobić krok po kroku na przykładzie platformy Bit2Me:
Krok 1: Utwórz konto na Bit2Me
Aby kupić Bitcoina, najpierw załóż konto na giełdzie. Oto dlaczego warto wybrać Bit2Me:
- Bezpieczeństwo – firma ma siedzibę w Hiszpanii i jest zarejestrowana w Banku Hiszpanii, co zwiększa wiarygodność i bezpieczeństwo środków. Gwarantowane jest 100% pokrycie depozytów klientów.
- Szeroka oferta – ponad 300 kryptowalut, staking, cashback, szkolenia, a także konkurencyjne prowizje.
- Wiarygodność – według CoinTelegraph Research Bit2Me zajmuje 1. miejsce na świecie pod względem niezawodności.
Aby utworzyć konto:
- Wejdź na stronę Bit2Me i kliknij „Zarejestruj się”.
- Wprowadź e-mail i hasło.
- Zweryfikuj adres e-mail i tożsamość (dokument + dane biometryczne).
Gotowe – konto aktywuje się w mniej niż 10 minut.
Krok 2: Dokonaj wpłaty
Po zalogowaniu:
- Kliknij „Handel”, a następnie „Wpłata”.
- Wybierz przelew bankowy – to najtańsza opcja (brak prowizji). Możesz też użyć karty, ale często wiąże się to z opłatami.
- Wypełnij dane przelewu (IBAN, tytuł itd.).
- Po 1–2 dniach środki powinny pojawić się na Twoim koncie.
Krok 3: Znajdź Bitcoina
Na stronie głównej:
- Wyszukaj „Bitcoin” w górnym pasku.
- Kliknij w wynik – zobaczysz aktualną cenę, kapitalizację rynkową i zmiany tygodniowe.
- Możesz też eksplorować inne kryptowaluty i koszyki tematyczne, np. „AI”, „Solana”, „Meme”.
Krok 4: Złóż zlecenie kupna
Gdy już znajdziesz Bitcoin, kliknij „Kup”.
W formularzu zakupu:
- Cena zakupu – ustalasz, po jakiej cenie chcesz kupić Bitcoina.
- Odchylenie od ceny rynkowej – np. -5%, co oznacza, że kupisz BTC, gdy jego cena spadnie o 5%.
- Kwota zakupu – np. 20 EUR.
Kliknij „Ustaw”, a system złoży zlecenie. Gdy warunki zostaną spełnione, Bitcoin automatycznie trafi do Twojego portfela Bit2Me.
📌 Zobacz więcej na Bit2Me
Aby uzyskać więcej informacji, tutaj masz Recenzje Bit2Me – Prowizje, portfel, pro i zarabianie
Krok 5: Monitoruj swoją inwestycję
Kupno bitcoina to dopiero początek – teraz czas sprawdzić, jak nasza inwestycja się trzyma. Od czasu do czasu warto zajrzeć do portfela.
W Bit2Me wystarczy wejść w zakładkę „Portfel” – znajdziesz tam aktualne saldo i listę posiadanych kryptowalut.
Bezpieczne przechowywanie bitcoinów
Jeśli myślisz poważnie o dłuższym trzymaniu kryptowalut, warto rozważyć przeniesienie ich do własnego portfela. W aplikacji Bit2Me masz przycisk „Wyślij”, dzięki któremu możesz przetransferować środki do portfela sprzętowego (tzw. cold wallet) lub mobilnego/aplikacyjnego (hot wallet).
👉 Wysyłanie Bitcoina – Która sieć jest najtańsza
Różnice między nimi znajdziesz w dalszej części tego artykułu.
Interesuje Cię Ethereum?
Jeśli myślisz o dywersyfikacji i chcesz kupić również Ethereum – drugą największą kryptowalutę na rynku – przygotowaliśmy osobny przewodnik, który krok po kroku pokazuje, jak to zrobić bezpiecznie:
Dlaczego warto zainwestować w Bitcoina w 2025 roku?
Może to zabrzmieć zaskakująco, ale mamy solidne argumenty przemawiające za zakupem BTC już teraz. Jak dotąd w 2025 r. bitcoin zyskał już ponad 60% – to o czymś świadczy.
Oto kilka powodów, które się za tym kryją:
- Zwycięstwo Trumpa (co wpływa na politykę fiskalną i regulacje),
- Bitcoin jest rzadki i odporny na inflację,
- Nie da się go podrobić ani łatwo zablokować,
- Nie podlega polityce żadnego rządu,
- Można go bezpiecznie przechowywać,
- Coraz częściej jest akceptowany jako środek płatniczy.
Dlaczego bitcoin znowu bije rekordy?
Bitcoin coraz częściej porównywany jest do złota – nie bez powodu. W końcu zyskał nawet przydomek „cyfrowe złoto” albo „złoto 2.0”.
Okej, oprócz tych klasycznych powodów typu “rzadkość”, “odporność na inflację” czy “brak kontroli ze strony rządów”, w tym roku doszły jeszcze mocne czynniki z kategorii „bieżące wydarzenia”. No i trudno przejść obok nich obojętnie.
Donald Trump i jego wpływ na Bitcoina
Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach w USA było konkretnym impulsem dla wzrostów. I to z dwóch powodów:
1. Fundusz rezerwowy USA oparty na Bitcoinie
Trump rzucił pomysł, żeby USA stworzyły własny fundusz majątkowy oparty na Bitcoinie. Czyli – tłumacząc z politycznego na ludzkie – rząd USA miałby kupować Bitcoina jak inwestor instytucjonalny. Taka wiadomość od razu wywołała efekt domina: większy popyt, większe zaufanie do krypto i… wyższe ceny.
Niektórzy republikańscy politycy (jak Cynthia Lummis z Wyoming) już otwarcie wspierają ten plan.
2. Deregulacja i przyjazne podejście do krypto
Trump zapowiedział również, że w razie zwycięstwa będzie wspierał rozwój rynku kryptowalut, a nie go hamował. Mowa o uproszczeniu przepisów, wspieraniu startupów krypto i tworzeniu przyjaznego ekosystemu w USA. Czyli zupełne przeciwieństwo podejścia wielu obecnych regulatorów.
Inwestorzy instytucjonalni wchodzą do gry
W ostatnich miesiącach kolejne duże firmy zaczęły gromadzić Bitcoina jak kiedyś złoto. I nie mówimy tu o drobnych zakupach – to są rezerwy warte miliardy:
- MicroStrategy – klasyka gatunku. Firma Michaela Saylora trzyma ponad 0,5% wszystkich BTC w obiegu. I nie wygląda na to, żeby miała przestać.
- Marathon Digital – jedna z największych firm zajmujących się wydobyciem Bitcoina. Zwiększyła moce obliczeniowe przed halvingiem, żeby zdobyć jak najwięcej BTC „na zapas”.
- Tesla – Elon Musk znowu flirtuje z Bitcoinem. Obecnie trzyma około 4 200 BTC i znów rozważa możliwość przyjmowania płatności w tej kryptowalucie.
ETF na Bitcoina – zmiana gry
Dużym przełomem było uruchomienie pierwszych ETF-ów typu spot na Bitcoina. Giganci pokroju BlackRock czy Fidelity zaczęli oferować takie produkty, co otworzyło drzwi dla kapitału z rynku tradycyjnego. Żeby ETF-y działały, muszą być fizycznie zabezpieczone BTC – co oznacza ogromny odpływ Bitcoinów z giełd. Efekt? Coraz mniej dostępnych monet, coraz większy popyt i… wiadomo, co się dzieje z ceną.
Halving 2024 – czyli klasyczny katalizator
19 kwietnia 2024 r. odbył się kolejny halving. Nagroda dla górników została zmniejszona z 6,25 BTC do 3,125 BTC za blok. Co to oznacza?
- Mniejsza podaż nowych Bitcoinów.
- Część górników może odpaść z gry (bo spadek nagrody = mniejszy zysk).
- Historycznie po każdym halvingu mieliśmy solidne wzrosty cen (sprawdź wykresy z poprzednich lat).
Jeśli historia znów się powtórzy – a wielu na to liczy – to obecny rajd dopiero się rozkręca.
👉 Halving Bitcoina – Co trzeba wiedzieć
Zwiększona świadomość i społeczna akceptacja
Jeszcze kilka lat temu pomysł, że Bitcoin stanie się środkiem płatniczym w “normalnym biznesie”, brzmiał jak science fiction. Dziś? Około 15 000 firm na całym świecie (w tym 2000 w USA) przyjmuje BTC jako formę płatności – od kawiarni po sklepy internetowe.
To nie wszystko. Ekonomia twórców treści i mediów społecznościowych coraz częściej opiera się na kryptowalutach. Influencerzy i freelancerzy chętnie przyjmują wynagrodzenie w Bitcoinie, ceniąc sobie przejrzystość transakcji i bezpieczeństwo wynikające z technologii blockchain.
Mimo kontrowersji związanych z niektórymi giełdami kryptowalut, trend jest jasny: zaufanie do Bitcoina rośnie – a wraz z nim jego adopcja.
Ograniczona podaż = cyfrowe złoto
Bitcoin ma twardy limit podaży – tylko 21 milionów monet może zostać wydobytych. I to nigdy się nie zmieni. Ta cecha nadaje mu status cyfrowego złota: skoro coś jest rzadkie, a popyt rośnie – cena również.
W świecie, w którym wszystko można dodrukować lub rozciągnąć, Bitcoin wyróżnia się jako aktywo o z góry znanej, przewidywalnej i skończonej podaży. Dla wielu inwestorów to wystarczający powód, by dodać go do swojego portfela.
Początek cyklu obniżek stóp procentowych
Po dwóch latach z rekordowo wysokimi stopami procentowymi (5,25–5,5%), FED w końcu rozpoczął luzowanie. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy zobaczyliśmy obniżki o 100 punktów bazowych – a rynek już dyskontuje kolejne cięcia w 2025 roku.
To może być paliwo dla Bitcoina – niższe stopy to tańszy pieniądz, łatwiejszy dostęp do kapitału i większa skłonność do inwestycji w aktywa bardziej ryzykowne, jak kryptowaluty.
Choć zwycięstwo Donalda Trumpa może nieco komplikować tę narrację – jego zapowiedzi deregulacji i cięć podatków mogą ponownie rozgrzać inflację – to rynek nadal liczy na luźniejszą politykę monetarną.
Inflacja i płynność jako sojusznicy Bitcoina
W środowisku spadających stóp procentowych Bitcoin może skorzystać na zwiększonej płynności – więcej kapitału to większy popyt, a większy popyt to… no właśnie, wyższe ceny. Dlatego też coraz więcej inwestorów gra na poważnie i akumuluje BTC już dziś, oczekując kolejnego impulsu wzrostowego.
Zmienność – dla jednych wada, dla innych okazja
Dla ostrożnych inwestorów zmienność Bitcoina może być powodem do niepokoju. Ale dla tych, którzy szukają szans na ponadprzeciętne zyski – to właśnie ona przyciąga najbardziej.
Ruchy rzędu kilkunastu procent w ciągu jednego tygodnia? To norma w świecie BTC. I choć oznacza to ryzyko, oznacza też potencjał, którego nie daje żaden tradycyjny rynek.
Gdzie bezpiecznie przechowywać Bitcoiny?
Wspomnieliśmy już, że zakupiony Bitcoin, jako waluta cyfrowa, nie istnieje w formie fizycznej – dlatego przechowywany jest w specjalnym portfelu elektronicznym. Taki portfel może być „gorący” (hot wallet) lub „zimny” (cold wallet), w zależności od tego, czy działa online, czy offline.
👉 Najlepsze portfele do przechowywania Bitcoinów
Warto tu ponownie podkreślić znaczenie dokładnego sprawdzania informacji na temat giełdy, z której korzystamy przy zakupie kryptowalut. Wybór platformy o niejasnych regulacjach może prowadzić do poważnych problemów – przykładem może być spektakularne bankructwo giełdy FTX, które pokazało, jak ryzykowne może być przechowywanie kryptowalut na niesprawdzonej giełdzie.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo swoich aktywów, użytkownicy mają do dyspozycji dwie główne opcje przechowywania:
- Gorące portfele (hot wallets) – to portfele online, do których dostęp uzyskuje się poprzez hasło. Ich główną zaletą jest wygoda – można z nich korzystać na dowolnym urządzeniu, co jest szczególnie przydatne dla osób często dokonujących transakcji. Minusem jest jednak większe narażenie na ataki hakerskie.
- Zimne portfele (cold wallets) – to rozwiązania offline, takie jak portfele sprzętowe (np. specjalne pendrive’y), papierowe portfele z zapisanym kluczem prywatnym czy zapisane kody QR. Takie portfele są znacznie trudniejsze do zhakowania, co sprawia, że są bezpieczniejsze, choć zwykle droższe i mniej wygodne przy częstym handlu.
👉 Jak kupić Bitcoina za pomocą PayPal
Czy za inwestowanie w Bitcoina trzeba płacić podatki w Polsce?
Odpowiedź brzmi: tak. Inwestycje w kryptowaluty, w tym Bitcoina, w Polsce również podlegają opodatkowaniu. Od 2019 roku obowiązują w tym zakresie jasne zasady, a przychody i koszty z tytułu obrotu kryptowalutami należy wykazać w zeznaniu podatkowym – konkretnie w formularzu PIT-38.
Podatek od zysków z kryptowalut w Polsce wynosi 19%, niezależnie od wysokości dochodu. Podatek ten dotyczy różnicy pomiędzy przychodem ze sprzedaży kryptowalut a kosztami ich zakupu i innymi kosztami uzyskania przychodu.
Dodatkowo, bardzo ważne jest to, że nie można łączyć strat i zysków z kryptowalut z innymi rodzajami przychodów kapitałowych – rozlicza się je osobno. Oznacza to, że np. strata na kryptowalutach nie może pomniejszyć zysków z akcji.
Warto też pamiętać, że nie ma obowiązku opłacania podatku w momencie samego zakupu kryptowaluty, a dopiero w chwili jej sprzedaży lub wymiany na inną kryptowalutę bądź tradycyjną walutę (np. PLN, EUR, USD).
Czy inwestycje w Bitcoina są opłacalne? Opinie
Patrząc z perspektywy historycznej, wiele wskazuje na to, że tak. Od momentu powstania w 2009 roku aż do swoich rekordowych poziomów, Bitcoin zanotował wzrosty sięgające ponad milion procent. To czyni go jednym z najbardziej dochodowych aktywów XXI wieku.
Trzeba jednak mieć świadomość, że tak imponujące tempo wzrostu nie jest już dziś możliwe. Nie oznacza to jednak, że Bitcoin przestał być perspektywicznym aktywem. Jego przyszłość jako instrumentu inwestycyjnego będzie zależała w dużej mierze od kilku kluczowych czynników:
- Polityka monetarna i stopy procentowe – w okresach niskich stóp procentowych inwestorzy częściej poszukują alternatywnych form inwestowania, co może sprzyjać rynkowi kryptowalut. Zależność ta jest zauważalna: w czasach spadku stóp Bitcoin często zyskiwał na wartości.
- Kwestie regulacyjne – ewentualna liberalizacja przepisów lub stworzenie jasnych, sprzyjających ram prawnych może przyciągnąć większy kapitał instytucjonalny. Z kolei nadmierna regulacja mogłaby ograniczyć rozwój tego rynku.
Co więcej, rosnący napływ kapitału instytucjonalnego – w tym funduszy, a także zapowiedzi polityczne dotyczące wspierania rynku kryptowalut, jak choćby pomysł stworzenia państwowego funduszu inwestycyjnego – wzmacniają postrzeganie Bitcoina jako aktywa o realnej wartości. To z kolei może nadal napędzać jego cenę, choć prawdopodobnie w bardziej stonowanym tempie. W dłuższej perspektywie może to działać na korzyść inwestorów szukających alternatywy dla tradycyjnych aktywów.
Prawdziwa wartość Bitcoina może jednak tkwić w czymś więcej – w jego niezależności od banków centralnych i polityki monetarnej. Dla wielu osób stanowi on powrót do „prawdziwego pieniądza”, którego nie można dodrukować ani zmanipulować przez instytucje rządowe.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie da się ukryć, że samo przechowywanie kryptowalut może wiązać się z ryzykiem. Na szczęście istnieją bezpieczne rozwiązania, takie jak gorące i zimne portfele – stworzone właśnie po to, aby zminimalizować ryzyko kradzieży i włamań.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Bitcoin to aktywo skończone (z góry określona liczba monet – 21 milionów), które udowodniło swoją wartość zwłaszcza w momentach rynkowej niepewności. Dla wielu inwestorów pełni dziś rolę cyfrowego odpowiednika złota.
Czy zatem inwestowanie w Bitcoina jest niebezpieczne?
Podobnie jak w przypadku każdego innego ryzykownego aktywa, inwestowanie w Bitcoina wiąże się z pewnym poziomem niepewności. Najczęściej mówi się o dwóch głównych zagrożeniach:
- Inwestowanie za namową samozwańczych „guru” finansowych bez odpowiedniej wiedzy.
- Zakup Bitcoinów za pośrednictwem nierzetelnych giełd kryptowalutowych.
Istnieje również trzecie zagrożenie – hipotetyczna, globalna utrata zaufania do samego Bitcoina jako systemu. Na ten moment jednak taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
Warto też wspomnieć o jeszcze jednym zagrożeniu – nas samych. Jeżeli podchodzimy do Bitcoina wyłącznie jako do krótkoterminowego narzędzia spekulacji, łatwo możemy dać się ponieść emocjom. W przypadku spadków – nawet rzędu 60% – bez zrozumienia cyklu rynkowego tej kryptowaluty możemy spanikować i sprzedać na dołku. Tymczasem historia Bitcoina pokazuje, że takie cofnięcia są częścią jego naturalnego rytmu – po każdym z dotychczasowych „halvingów” (a były już cztery) występowały zarówno silne wzrosty, jak i poważne korekty. Kluczem jest odpowiednie podejście i strategia inwestycyjna.
Tylko wtedy, gdy traktujemy Bitcoina jako długoterminowe aktywo – podobnie jak indeksy giełdowe – ryzyko emocjonalnych decyzji i błędów inwestycyjnych znacząco maleje.
A przy okazji – słyszałeś o filozofii HODL? Termin ten powstał z błędu gramatycznego w jednym z postów na forum kryptowalutowym i przerodził się w prawdziwy ruch, którego filozofia wykracza daleko poza sam świat kryptowalut.
Plusy i minusy inwestowania w Bitcoina
Na zakończenie spójrzmy na krótkie zestawienie najważniejszych zalet i wad inwestowania w Bitcoina:
Zalety:
📈 Zdecentralizowany charakter
📈 Ograniczona podaż (maks. 21 milionów)
📈 Trudny do podrobienia
📈 Rośnie zainteresowanie instytucji (m.in. ETF-y bitcoinowe)
📈 Potencjał jako waluta o globalnym zasięgu
📈 Wsparcie polityczne w niektórych krajach
📈 Silna społeczność i konsensus
Wady:
⚠️ Nadal nieakceptowany w wielu punktach handlowych
⚠️ Wysoka złożoność technologiczna
⚠️ Wysokie zużycie energii w procesie „kopania”
⚠️ Znacząca zmienność cen
Podsumowując, chociaż trudno oczekiwać, że przyszłe stopy zwrotu będą tak spektakularne jak w przeszłości, rosnące zaufanie instytucji publicznych i prywatnych oraz większe zrozumienie mechanizmów kryptowalut sprawiają, że Bitcoin nadal może pełnić ważną rolę w zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym. Nie jest to jednak aktywo wolne od ryzyka – dlatego przed zainwestowaniem warto się odpowiednio przygotować i, jeśli to możliwe, skonsultować z niezależnym doradcą.
Szukasz brokera? Sprawdź nasze rekomendacje
Inwestowanie w kryptoaktywa nie jest w pełni regulowane, może nie być odpowiednie dla inwestorów detalicznych ze względu na ich wysoką zmienność i istnieje ryzyko utraty całej zainwestowanej kwoty.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
69% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.